O książce: 2019 / Nawet mi się trochę wstyd. Próbowałam wymyślić coś oryginalnego, kilka razy zaczynałam nowe projekty, ale po kilku rozdziałach muza straciła zapał. Znowu więc podjąłem najczęstszą fantazję. Ogólnie rzecz biorąc, drań, MC, to najbardziej banalna rzecz. Głównym problemem jest to, żeby nie popaść w całkowicie przestarzałe klisze, choć w tym gatunku bardzo trudno wymyślić coś całkowicie oryginalnego. Proszę więc nie oceniać zbyt surowo. Pianista gra najlepiej jak potrafi.